Kot z Cheshire Kot z Cheshire
116
BLOG

Apogeum PO

Kot z Cheshire Kot z Cheshire Polityka Obserwuj notkę 32

Ernest Skalski wieszczy kolejne, sto dwudzieste ósme apogeum PiS-u. Teraz będzie już tylko jazda po równi pochyłej. Uff... "Nie masz Czarnieckiego! Zniesion Czarniecki, zniesion!"  :)))))

Tekstu oczywiście nie czytałem (są tacy pisarze, że już po przeczytaniu tytułu wiadomo szczegółowo co jest w treści), choć zauważyłem we wstępie ciekawostkę, mianowicie oszacowanie tzw. żelaznego elektoratu Pis-u na poziomie 20-30%- a to ci dopiero!

 No to trochę danych na odtrutkę:
 
Wybory 2001
Pis: 1,2 mln. głosów = 9,5% ;   PO: 1,7mln. Głosów = 12,7%
 
Wybory 2005
Pis: 3,2 mln. głosów = 27,0% ;   PO: 2,8mln. Głosów = 24,1%
 
Wybory 2007
Pis: 5,2 mln. głosów = 32,1% ;   PO: 6,7mln. Głosów = 41,5 %
 
Wybory 2010
J.K: 5,7 mln. głosów = 36,7% ;   B.K: 6,4mln. Głosów = 41,2 %
 
Jak widać najwyraźniej to nie PiS, ale PO osiągnęło „apogeum”, czego oczywiście Ernest Skalski nie dostrzega i drapie się zajadle tam gdzie go nie swędzi. W dodatku jestem pewien że ma on pełną świadomość przytoczonych powyżej danych. Ot, taki typ dziennikarstwa „zaangażowanego”, z pewnością nie uważa że pisząc to co pisze ośmiesza się, więc będzie tak pisał dalej.
 
A co do tzw. „żelaznego elektoratu”, to trzeba sobie uświadomić, że ta partia nie ma zdolności pozyskiwania głosów niezdecydowanych.  Przy tym poziomie „antypisowskiej” agresji w naszym życiu publicznym, PiS po prostu innego nie posiada. Tyle że jest on coraz większy i jeszcze trochę urośnie. Wszyscy ciężko na to pracujecie.

Ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka